Błażej Skaziński – Portugalia – Śladami Templariuszy

Wystawa w Małej Galerii Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego prezentuje wybór fotografii z wyprawy do Portugalii we wrześniu 2016 roku. Wraz z grupą przyjaciół, członków Stowarzyszenia „Szlak templariuszy” odwiedziliśmy miejsca związane z działalnością templariuszy. Wyprawa była dobrze przygotowana, poprzedzona szczegółowymi studiami nad dziejami zakonu i jego dziedzictwem. Nie mogliśmy sobie przy tym pozwolić na pominięcie szeregu najważniejszych pomników architektury portugalskiej. Wyprawę rozpoczęliśmy od Lizbony. Stąd też pierwsze wspomnienie dotyczy charakterystycznego, żółtego tramwaju, którym przemierzaliśmy kręte, wąskie ulice i zarazem pokonywaliśmy znaczne różnice terenu. Potem kolejno ruiny gotyckiego klasztoru karmelitów (Convento de Carmo), zniszczonego przez trzęsienie ziemi, górujący nad miastem Zamek Świętego Jerzego (Castelo de Sk. Jorge), czy wreszcie romańska katedra (Sć de Lisboa) z jej olśniewającymi skarbami sztuki, wzniesiona na pamiątkę zwycięstwa nad Maurami. Ponadto monumentalna, secesyjna winda (Elevador de Santa Justa), manifest ówczesnych osiągnięć techniki, gwarantująca niezapomniane widoki na zabudowę miasta. Później atrakcje dzielnicy Belćm, w tym wzniesiony w stylu manuelińskim klasztor Hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos) z kościołem, w obrębie którego pomniki nagrobne władców oraz wielkiego odkrywcy geograficznego – Vasco da Gama. Ponadto ufortyfikowana wieża (Torre de Belćm) w stylu manuelińskim i monumentalny Pomnik Odkrywców (Padrk, dos Descobrimentos) odsłonięty w 1960 roku. Nie to jednak było głównym celem podróży. Chodziło przede wszystkim o Tomar, miasto założone przez Gualdima Paes (1118-1195), mistrza prowincjonalnego templariuszy, uczestnika II krucjaty w Ziemi Świętej i bohatera walk z Maurami. Jego zasługi zdecydowały o fundacji na tamtejszym rynku poświęconego mu statuarycznego pomnika. Nad zabudową miasta wznosi się silnie ufortyfikowany Klasztor Zakonu Chrystusa (Convento de Cristo) z monumentalną, wieloboczną kaplicą pochodzącą z czasów Gualdima Paes i późniejszymi zabudowaniami konwentualnymi w stylu manuelińskim. Zakon Chrystusa, na którego czele jako wielki mistrz stał Henryk Żeglarz (1394-1460), kontynuował tradycje templariuszy i przyczynił się do wielkich odkryć geograficznych. W okolicy jest zresztą wiele pamiątek po tym rycerskim zakonie. Bodaj do najbardziej spektakularnych należy zamek Almourol (Castelo de Almourol). Wzniesiony przez Gualdima Paes w obrębie skalistej wyspy na Tagu, stanowił kluczowy element systemu obronnego zabezpieczającego przed najazdami Maurów. Nie mniejsze znaczenie posiadały zamki w Pombal (Castelo Pombal) i w Castelo Branco (Castelo de Castelo Branco).
Wkomponowano je w wysokie skaliste wzgórza i wyposażono w system masywnych murów zamkniętych blankami oraz wzmocnionych basztami. W Pombal zachował się obszerny dziedziniec i wieża ostatecznej obrony, w obrębie której urządzono niewielkie muzeum i punkt widokowy. Ruiny dużo mniejszego zamku zachowały się w Soure (Castelo de Soure). Było to prostokątne założenie z dziedzińcem, obronnym dworem i czterema wieżami. Malowniczości nie można odmówić wieży będącej pozostałością po zamku w Dornes (Torre Templkia de Dornes). Założenie powstało w obrębie wąskiego, malowniczego półwyspu na rzece Zzere, największym dopływie Tagu. Pozostałością po zamku jest pięcioboczna wieża wzniesiona w czasach Gualdima Paes. Wewnątrz budowli prezentowane są zabytki dawnej kamieniarki, detale architektoniczne i stele nagrobne templariuszy. Pobyt w Tomarze umożliwił dogodny dojazd i zwiedzanie klasztorów w Alcobaa (Mosteiro de Alcobaa) i Batalha (Mosteiro de Batalha). Każdy z nich jako hojne fundacje królewskie posiada fundamentalne znaczenie dla dziedzictwa kulturowego. Klasztor cystersów w Alcobaa jest najstarszą i zarazem bodaj największą realizacją architektoniczną w stylu gotyckim na terenie Portugalii. Zespół obok kościoła zawiera zabudowania konwentualne z krużgankami i wirydarzem oraz dobrze zachowany kapitularz, refektarz, dormitorium i kuchnię klasztorną. Z kolei klasztor dominikanów w Batalha, to nie tylko olśniewający pomnik architektury, gdzie połączono twórczo doświadczenia angielskiego gotyku z osiągnięciami stylu manualińskiego, ale też niezwykły prestiż jako wotum królewskie za zwycięstwo nad Kastylijczyka mi w bitwie pod Aljubarrotą i zarazem nekropolia władców portugalskich. Swój niewątpliwy urok posiadają mniej znane i rzadziej odwiedzane miejsca, które pozwalają na bardziej subtelne, by nie powiedzieć intymne przeżycia. Do takich należy niewielka miejscowość Idanha-a-Velha, założona w miejscu dawnego rzymskiego miasta, siedziby biskupstwa, gdzie urodził się król wizygocki Wamby i papież Damazy. O jej dawnej świetności świadczy układ planistyczny, masywne mury okalające założenie, kamienny kościół uważany za dawną katedrę, cmentarz z rzymskimi i wizygockimi stelami nagrobnymi, a także monumentalny dwór templariuszy. Jeszcze większe wrażenie uczynić może „kamienne miasto”, a mianowicie Monsanto, z zabudową mieszkalną i gospodarczą położoną na stromym zboczu góry (Mons Sanctus), zrealizowaną z wykorzystaniem dostępnego tu powszechnie granitu oraz dzięki umiejętnemu i twórczemu wpisaniu się w niesprzyjające warunki terenowe. Na jej szczycie zachowały się pozostałości dawnego zamku templariuszy, obwiedzione kamiennym murem z monumentalną bramą, wzniesionego z inicjatywy i za sprawą Gualdima Paes. Opodal znajdują się ruiny dawnej kaplicy zakonnej, a także sarkofagi wykute w kamiennych blokach z wyobrażeniem krzyży templariuszy.
Błażej Skaziński

Film z otwarcia wystawy: Mirosław Dyba

Błażej Skaziński — gorzowianin, historyk sztuki, konserwator zabytków, muzealnik, regionalista, autor i redaktor licznych publikacji dotyczących architektury sakralnej i rezydencjonalnej, a także średniowiecznej architektury militarnej, mecenatu artystycznego szlachty nowomarchijskiej oraz dawnych kolekcji prywatnych i publicznych.