52 Doroczna Wystawa GTF – 2007
Doroczna Wystawa Fotografii to dobra okazja do sprawdzenia kondycji naszych fotografików, a także do poznania ich aktualnych zainteresowań, tematów, którymi się zajmują, technik i technologii,
Doroczna Wystawa Fotografii to dobra okazja do sprawdzenia kondycji naszych fotografików, a także do poznania ich aktualnych zainteresowań, tematów, którymi się zajmują, technik i technologii,
Konkursy fotograficzne są dobrą okazją, aby przekonać się jak w danym czasie wygląda powszechna recepcja fotografii. Trafiają tu prace ukazujące to, co interesuje fotoamatorów i
Jindrich Streit – Sovinec Dokument archaicznego stylu życia z czasów komunistycznych. Wszędzie wyglądało to podobnie. Fotografie dokumentują małą wieś Sovinec w Czechach, ale równie dobrze
Pięćdziesiąte pierwsze podsumowanie pracy Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego przyniosło sporo ciekawych prac. Jury, jak zwykle miało sporo pracy. Obrady były zatem również ciekawe, jak prace prezentowane
Nabil Boutros, Patrice Flix Tchicaya Patrice Felix Tchicaya, Strings 2, Thematique mode © Patrice Felix Tchicaya V Spotkania z Fotografią Afrykańską w Bamako (EXPO Bamako),
Pięćdziesiąta, doroczna wystawa fotografii zgromadziła dwudziestu jeden autorów, którzy nadesłali 184 zdjęć. Jury zakwalifikowało do wystawy 66 zdjęć. Reprezentowani są wszyscy autorzy. Wyjątkowo długie obrady
Przegląd prac nadesłanych na tegoroczne Konfrontacje Fotograficzne skłania do wniosku, że nastąpiła stabilizacja co do obecności różnych form wyrazu w twórczości fotograficznej. Przestała już być
Keite Stary człowiek z siwą, przystrzyżoną brodą, chowający twarz za okularami w rogowej oprawie, swoimi opowieściami o polowaniach, wyprawach i wielkiej Górze przykrytej czapą białego
XLIX Doroczna Wystawa Fotografii przeszła do historii. Nie zaskoczyła nas ani poziomem nadesłanych prac, ani nawet ich ilością. Wydaje się, że najbardziej adekwatnym określeniem byłoby
XLVIII Doroczna Wystawa Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego nie przyniosła większych niespodzianek. Jak zwykle przy takich przeglądach dominowała różnorodność tematów i technik fotograficznych, mimo to cała wystawa
Henryk Król Przez Jastrowie do Polski, czyli „dziki zachód” Począwszy od ostatniej ćwierci minionego już XX wieku, a dokładniej od roku 1976, zacząłem – od
MILCZENIE FOTOGRAFII 1. Być może najważniejszym problemem, z jakim będzie się musiała uporać postmodernistyczna sztuka (a w tym fotografia) jest zjawisko, którego sens i rangę